Burgundy coat

Zrobiliście już sezonowe porządki w szafach? Ja właśnie w tym tygodniu rozprawiłam się z moją garderobą. Wszystkie letnie ciuszki poszły na dno szafy, a górne półki zajęły długie rękawy, ciepłe swetry i jesienno-zimowe kolory. Przy okazji porządków, szczególnie butów zauważyłam jak w przeciągu ostatnich trzech lat zmieniła się moja garderoba. Wysokie szpilki i buty na platformach zastąpiły wygodne botki, kozaki na płaskiej podeszwie i cała masa balerinek. Eleganckie bluzki zastąpiły zdecydowanie luźniejsze koszulki, a spódniczki i marynarki zastąpiły wygodne casualowe spodnie. Zastanawiacie się pewno dlaczego? Po części pewno dlatego, że w pracy nie muszę używać eleganckich ciuchów, a po drugie chyba coraz bardziej wtapiam się w holenderskie środowisko. Tutaj zobaczenie kogoś w eleganckich ciuchach i butach na obcasie to rzadkość. Holenderki preferują bardzo wygodny i luźny styl.

Ale jak to dokładnie wygląda, w czym chodzą na co dzień i dlaczego dowiecie się już w następnym poście 🙂

Dziś mam dla was mój najbardziej ulubiony płaszczyk tej jesieni. Kupiłam go podczas ostatniej wizyty w Polsce i mimo, że jakoś specjalnie nie szukałam płaszczy, to jego widok sprawił, że nagle potrzeba posiadania płaszczyka okazała się bardzo duża :). Jest mega leciutki, ma cudowny kolor, jest idealnie skrojony, no i jest pikowany, czyli zgodny z najnowszymi trendami. Do tego ma kaptur, co przy holenderskiej pogodzie bardzo się przydaje 🙂 Jak wam się podoba?

coat -Janbor

blouse – Zara

denim – Pepe Jeans

boots – Zara

bag – No Name

scarf – No Name

burgund, burgundowy płaszcz, burgundy coat, Denim, Pepe Jeans, zara

Komentarze (49)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

do góry

ZDJĘCIA NA BLOGU SĄ MOJEGO AUTORSTWA I ZGODNIE Z PRAWEM AUTORSKIM , BEZ MOJEJ ZGODY NIE MOGĄ BYĆ NIGDZIE WYKORZYSTANE! JEŚLI CHCESZ UŻYĆ MOICH ZDJĘĆ SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNĄ : addictedtopassion@gmail.com