PYSZNY JADŁOSPIS NA 7 DNI

Zostań w domu i ugotuj coś pysznego! Wszyscy wiemy jak ważne w tym momencie jest to abyśmy nie robili zakupów codziennie. Najlepiej nie częściej niż raz w tygodniu. Jeśli masz problem z wymyśleniem menu na cały tydzień, lub potrzebujesz dodatkowych inspiracji, ten jadłospis jest właśnie dla Ciebie!

PYSZNY JADŁOSPIS NA 7 DNI

Pyszne śniadanie z kaszą jaglaną

To śniadanie to moje odkrycie roku, nigdy nie przypuszczałam, że pokocham jakąkolwiek kaszę. Jakoś nigdy za nimi nie przepadałam i chyba mogłabym na palcach wyliczyć ile razy w życiu jadłam kaszę. Odkąd jednak naczytałam się o zdrowych właściwościach kaszy jaglanej, od razu postanowiłam ją wypróbować. Najpierw przyrządziłam ją na obiad, a potem korzystając z resztek wpadł mi w ręce ten oto przepis i wykorzystałam ją na śniadanie. Ale zanim go wam podam, proszę przeczytajcie jakie wspaniałe właściwości ma ta kasza. To naprawdę ważne!   DLACZEGO WARTO SIĘGAĆ PO KASZE JAGLANĄ?

Kasza jaglana (proso) to absolutne, żywieniowe dobrodziejstwo. Przede wszystkim nie uczula, dzięki czemu wszystkie osoby borykające się z problemem alergii pokarmowej mogą sięgać po nią każdego dnia zarówno w wersji na słono jak i na słodko. Nie zawiera glutenu i ma bardzo wysoką wartość energetyczną. Jest zasadotwórcza, co oznacza, że wspomaga trawienie i wyrównuje nadmiar kwasu. A to bardzo ważne w dzisiejszych czasach, gdyż większość z nas ma silnie zakwaszone organizmy z powodu nadużywania pokarmów o tej naturze oraz wszelkiego rodzaju używek. O czym pisałam tutaj. Ma ocieplające właściwości, nie wychładza organizmu od wewnątrz i w związku z tym jest polecana wszystkim osobom, które marzną zimą. Ponadto skutecznie usuwa śluz z naszego organizmu, o czym powinny pamiętać wszystkie mamy, które włączając kasza jaglaną do diety swoich pociech podczas infekcji, skutecznie pozbywać się będą mokrego kaszlu i kataru. Podając jaglankę skutecznie wzmacniamy i pobudzamy osłabiony i wychłodzony organizm – ma bardzo silne właściwości odżywcze.

NA CO POMAGA NAM KASZA JAGLANA?

Przede wszystkim neutralizuje nam nadmiar kwasów żołądkowych dzięki czemu skutecznie zwalcza zgagę. Zaraz po spożyciu potrafi przynieść ulgę. Doskonale usuwa śluz z organizmu i widać to namacalnie u dzieci, które w czasie infekcji borykają się z mokrym kaszlem i katarem. Ponadto zawiera bardzo dużą ilość aminokwasów, wartości odżywczych oraz zaopatruje nasz organizm w potrzebne białko. Spożywanie kaszy jaglanej zaleca się osobom, które walczą z chorobami nowotworowymi jak również zalecana jest przy chorobach żołądka, trzustki, jelit i nerek.

Gdyby każdy z nas jadł kaszę jaglaną przynajmniej dwa razy w tygodniu na śniadanie to prawdopodobnie oddziały gastrologiczne w szpitalach z czasem by opustoszały. Jej działanie szczególnie na układ pokarmowy jest wręcz spektakularne. Gdyby ktoś nie wiedział, to już praktycznie, co czwarty Polak umiera na chorobę nowotworową. Dlatego zasadotwórcza kasza jest oprócz aktywności na świeżym powietrzu, najkrótszą drogą do utrzymania równowagi kwasowo zasadowej w organizmie. Wystarczy ją po prostu zacząć jeść. Jaglana to królowa kasz i prozdrowotny wulkan. Wspaniale odkwasza, oczyszcza organizm, obfituje w witaminy z grupy B, które wzmacniają pracę jelita grubego. Zawiera lecytynę, bez której nasza pamięć może zacząć z czasem szwankować. Jagła jest bogata w substancje mineralne jak wapń, fosfor, potas i żelazo. Jej skład aminokwasów jest doskonały i dostarcza pełnowartościowego białka. Polecana jest w chorobach trzustki, wątroby, jelit i nerek oraz przy wyziębieniu organizmu. Należy do najbardziej lekkostrawnych produktów zbożowych, a przy tym dostarczających sporej dawki energii w postaci węglowodanów złożonych. Kasza jaglana zawiera rzadko występującą w produktach spożywczych krzemionkę, mającą wręcz zbawienny wpływ na stawy. Krzemionka korzystnie wpływa na wygląd skóry, paznokci i włosów. Jaglana doskonale wzmacnia nerki, harmonizuje śledzionę i żołądek. Usuwa z organizmu wilgoć, która jest przyczyną częstych stanów zapalnych i chorób górnych dróg oddechowych. Ufff…Mam nadzieję, że to wystarczająco dużo powodów, żeby zacząć ją systematycznie jeść.

JAK PRZYGOTOWAĆ KASZĘ JAGLANĄ?

Bardzo często słyszę opinie, że kasza jaglana jest niesmaczna ze względu na smak goryczki. Wiele osób również narzeka, że nie jej konsystencja jest mało przyjazna i pozostawia wiele do życzenia, by zjeść ją ze smakiem. Moim zdaniem Ci  co narzekają po prostu źle ją przygotowali i dlatego nie wydała się być atrakcyjnym kąskiem na talerzu. A więc, by dobrze zabrać się za przygotowanie posiłku w oparciu o nasz produkt zbożowy należy odmierzyć upragnioną jej ilość i zalać zimną wodą na około godziny. Można moczyć ją oczywiście dłużej, jednak pamiętać, że przed ugotowaniem zmienić jej wodę. Ja zmieniam wodę nawet kilka razy, dopóki będzie czysta a nie mętna. Proporcja gotowania kaszy jaglanej jest dokładnie taka sama jak w przypadku innych kasz czyli 2:1 (dwie szklanki wody na jedną szklankę kaszy). Gotuję zatem wodę i wypłukaną lub wymoczoną kasze wrzucam na wrzątek. Można dodać łyżeczkę soli morskiej i łyżkę oliwy z oliwek. Ja tego nie robię, bo często jem na następny dzień kaszę odgrzewaną na śniadanie, robię ja wtedy na słodko i sól jest mi tutaj zbędna. Można też gotować kaszę z dodatkiem imbiru, laski cynamonu, anyżu gwieździstego czy kilku ziaren kardamonu, w zależności oczywiście od tego co planujemy z tej kaszy przygotować. Kaszę należy obserwować. Gdy już woda wsiąknie w ziarno (po około 15 minutach), wyłączamy źródło ciepła i przykrywam na kilka minut. Uwaga! W trakcie gotowania kaszy nie mieszamy jej! Tak przygotowana kasza jest gotowa do spożycia lub nadaje się do dalszej obróbki.

Przepisy na dania główne z kaszy będą się pojawiać, już mam kilka wypróbowanych. Dziś jednak moje ulubione śniadanie, które wszystkim polecam!

Kasza jaglana z gruszką, bananem i truskawkami

1 dojrzała słodka gruszka

1 dojrzały banan

opcjonalnie 4-5 truskawek

4-5 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej, może być z dnia poprzedniego

szczypta cynamonu

łyżeczka prażonych płatków migdałowych

Gruszkę oraz banana ścieramy na tarce o grubych oczkach. Z dojrzałej gruszki powinna nam zrobić się spora ilość soku, dodajemy ugotowaną kaszę i wkładamy wszystko do małego garnka, tak żeby nam się wszystko dobrze podgrzało. Jeśli jest sezon na truskawki to kroimy je na ćwiartki i wrzucamy do garnka z resztą składników (bez truskawek też smakuje wybornie.) Dodajemy cynamon i przekładamy do salaterki. Posypujemy uprażonymi płatkami migdałów. I gotowe. Wszystko trwa nie wiele więcej niż przygotowanie jogurtu z owocami, a jest bardziej pożywne, i jak dla mnie smaczniejsze. Ten przepis można modyfikować w dowolny sposób. Kaszę jaglana na ciepło można w zasadzie przygotować z każdym owocem, byleby był słodki, wtedy nie potrzebujemy dodatków w postaci cukru. Mam nadzieję, że wam zasmakuje tak samo jak mi 🙂 Przepis idealny też dla waszych pociech 🙂 Pyszny i zdrowy, na pewno go polubią 🙂

źródła:

http://gotujzdrowo.com

http://mamalyga.org

kasza jaglana, Zdrowe zycie

Komentarze (45)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

do góry

ZDJĘCIA NA BLOGU SĄ MOJEGO AUTORSTWA I ZGODNIE Z PRAWEM AUTORSKIM , BEZ MOJEJ ZGODY NIE MOGĄ BYĆ NIGDZIE WYKORZYSTANE! JEŚLI CHCESZ UŻYĆ MOICH ZDJĘĆ SKONTAKTUJ SIĘ ZE MNĄ : addictedtopassion@gmail.com