Villa Guama – Kuba
Po ogromnym i pysznym śniadaniu u Leonardo chcieliśmy jechać dalej, ale nie mogliśmy się podnieść więc postanowiliśmy zostać jeszcze chwilę na tarasie i poleniuchować. Trochę szkoda, że nie udało nam się zobaczyć flaminów…mam nadzieję, że...